Będę was dzisiaj namawiać do założenia bloga. Część z was zapyta po co? Odpowiedzi są dwie albo dla siebie, jako hobby i sposób wyrażenia siebie, albo do zarabiania. Można tez połączyć przyjemne z pożytecznym i zacząć zarabiać na swojej pasji. Blogi świetnie się do tego nadają, a efekty, które możecie osiągnąć, byłyby wówczas optymalne.
Moje blogi, moja pasja
Blog to świetne zajęcie i na dodatek wielce wciągające. Sama swoją przygodę z blogowaniem zaczęłam niemal sześć lat temu. Tamten blog, kulinarny, istnieje do dzisiaj, chociaż nie jest już moim numerem jeden. Powstał z pasji do gotowania oraz jako domowa książka kucharska. Początki były trudne, zdjęcia okropne i nie oddawały wyglądu, ani tym bardziej, smaku potraw. Z czasem nauczyłam się pisać posty, kupiłam lepszy aparat oraz zdobyłam czytelników. Nadal robiłam to hobbystycznie i dla własnej satysfakcji.
Po roku założyłam drugi blog również oparty o zainteresowania. Powstał, bo nie mogłam już czytać niesprecyzowanych lub wręcz nieprawdziwych informacji dotyczących mojego miejsca na ziemi, wyspy Rodos. Mieszkam tam już kilkanaście lat, kocham to miejsce i chcę go przedstawić potencjalnemu turyście, nie tylko od strony komercyjnego spędzania czasu oraz listy obowiązkowych zabytków do zobaczenia, ale chciałam, by mógł poczuć się jak tubylec, zajrzeć w miejsca nieznane wszystkim i poczuć prawdziwy klimat tej greckiej wyspy.
Kolejny blog też powstał z pasji i był połączeniem dwóch poprzednich zainteresowań. Po latach mieszkania na wyspie, gotowania po hotelach, w zaprzyjaźnionej tawernie oraz z sąsiadkami zaczęłam poznawać coraz lepiej grecką kuchnię, w jej różnych obliczach. I tak powstał blog Greckie smaki, na których znajdziecie autentyczne, tradycyjne, wiejskie receptury moich greckich sąsiadek, jak tez bardziej współczesne przepisy potraw podawanych w restauracjach czy hotelach. Jednak zawsze jest to grecki smak.
Czwartym moim blogiem, a właściwie stroną jest ta, na której się znajdujecie. Jest nieco chaotyczna, jak moje działania, które podejmowałam, by zarobić w Internecie. Przedstawiam wam tam różne formy zarabiania lub dorabiania, bo nie każda forma przynosi konkretny zarobek. W najbliższym czasie na pewno to usystematyzuję, a na razie napiszę tylko tyle, że dopiero dzięki poszukiwaniom sposobów zarobku w necie, pomyślałam o zarabianiu na stronie. Dziś mogę powiedzieć tyle, że blogi to mój sposób na życie.
Blog, jako sposób na zarobek
Na początek musisz założyć stronę lub bloga. O tym, jak to zrobić pisałam we wpisie Załóż blog lub stronę i zacznij działać online. Następnie poznaj sposoby zarabiania na swojej stronie. Wybierz temat strony, gdyż nie każda strona tematyczna do tego się nadaje.
Jak założysz bloga lub stronę, napiszesz kilkanaście pierwszych wpisów, zyskasz grono czytelników, wtedy możesz pomyśleć o formie zarabiania. Możesz wybierać wśród reklam, w tym AdSense lub pójść w stronę programów partnerskich. Jeżeli zdecydujesz się na afiliacje, wówczas musisz zdecydować się na współpracę bezpośrednią z danym programem np. z Ceneo lub z siecią afiliacyjną np. Tradetracker. Cokolwiek wybierzesz, musisz pamiętać, że jest to twój wybór, podobnie jak wybór między hobbystycznym a zarobkowym prowadzeniem bloga.
Przyznam, że od niedawna zaczęłam monetyzację moich stron, jeszcze nieśmiało, wyczuwając poszczególne sposoby zarobku. Nie są to kwoty oszałamiające, jednak mam za co zapłacić rachunek za Internet oraz za prąd, który zużywam. I na razie mi to wystarczy. Zarabiam w inny sposób, a moje strony traktuję jako formę samorealizacji, spełnienia i satysfakcji.
A ty? Myślałeś już nad założeniem strony lub bloga?
Może już taki prowadzisz?
Podziel się linkiem w komentarzu, zaproś nas do siebie lub opowiedz, czy robisz to dla pasji, czy dla pieniędzy?