Lato to czas, kiedy możemy pozwolić sobie na chwilę oddechu. Wolniejsze tempo, dłuższe dni i wakacyjne wyjazdy sprzyjają zanurzeniu się w dobrej książce. W tym wpisie przygotowałem dla Was zestawienie dziesięciu książek, które są nie tylko lekkie i przyjemne w odbiorze, ale też cieszą się ogromną popularnością wśród czytelników. To literatura idealna na lato – wciągająca, momentami zabawna, często wzruszająca, ale przede wszystkim dająca radość z czytania.
„Razem będzie lepiej” – Jojo Moyes
Jojo Moyes po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać książki, które chwytają za serce, nie tracąc przy tym lekkości. „Razem będzie lepiej” to opowieść o drugiej szansie, sile miłości i odnajdywaniu siebie na nowo. Główna bohaterka, po bolesnych doświadczeniach życiowych, ucieka na wybrzeże Anglii, gdzie przypadkowo trafia na tajemniczego mężczyznę i jego zamknięty świat. Lekka, romantyczna, ale niepozbawiona głębi – idealna na wieczór przy zachodzie słońca.
„Zanim wystygnie kawa” – Toshikazu Kawaguchi
Ta japońska miniatura literacka to zaskakujący hit ostatnich miesięcy. Akcja toczy się w małej tokijskiej kawiarni, w której można cofnąć się w czasie – pod warunkiem, że kawa nie zdąży wystygnąć. Cztery historie o miłości, żalu, stracie i nadziei rozczulają i zostają w sercu na długo. Krótka, subtelna, z nutą magii i melancholii – idealna do przeczytania w jeden leniwy dzień.
„Beach Read” – Emily Henry
Emily Henry zdobyła serca czytelników na całym świecie swoimi powieściami romantycznymi o nieco ironicznym tonie. „Beach Read” to książka o dwóch pisarzach, którzy na wakacjach zamieniają się gatunkami, próbując stworzyć powieści zupełnie odmienne od tych, które piszą na co dzień. Ich relacja rozwija się w sposób pełen napięcia, zabawy i uroku. To inteligentna, romantyczna komedia, która sprawdzi się idealnie jako lektura plażowa.
„Gdzie śpiewają raki” – Delia Owens
Chociaż to książka, która zyskała popularność już kilka sezonów temu, jej urok nie przemija. To historia Kyi, „dziewczyny z bagien”, która wychowuje się z dala od cywilizacji, a jej życie staje się przedmiotem śledztwa po tajemniczej śmierci miejscowego chłopaka. Książka łączy elementy thrillera, powieści obyczajowej i poetyckiego opisu przyrody. Idealna dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko lekkiej fabuły.
„Projekt Riese” – Remigiusz Mróz
Dla tych, którzy w lecie nie stronią od mocniejszych wrażeń – najnowszy thriller Remigiusza Mroza. Akcja dzieje się w Górach Sowich, gdzie grupa eksploratorów natrafia na ślady tajemniczego projektu z czasów II wojny światowej. Jak to u Mroza – tempo nie zwalnia ani na chwilę, a zakończenie wbija w fotel. Dynamiczna, trzymająca w napięciu, ale dzięki lekkiej narracji i współczesnym dialogom – bardzo wakacyjna.
„Malibu płonie” – Taylor Jenkins Reid
Autorka „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” powraca z kolejnym literackim hitem. „Malibu płonie” opowiada o słynnych dzieciach jeszcze słynniejszego muzyka, które spotykają się w Malibu na jednej z najgorętszych imprez sezonu. Książka pełna jest słońca, oceanu, rodzinnych tajemnic i miłosnych rozterek. Narracja wciąga, postaci są wyraziste, a letni klimat aż wylewa się z każdej strony.
„Gdy wschodzi słońce”, Jen Devon
To współczesna powieść romantyczna z głębią emocjonalną, która zdobyła uznanie czytelniczek za piękny styl, autentyczne postaci i refleksyjny klimat. To znakomita propozycja na lato — zwłaszcza jeśli lubisz romantyczne historie osadzone w naturze, z elementami slow life i odrobiną melancholii.
„Kawiarenka na końcu świata” – John P. Strelecky
To książka z pogranicza literatury pięknej i poradnika. Opowiada o mężczyźnie, który przypadkiem trafia do nietypowej kawiarni, gdzie serwowane są nie tylko posiłki, ale też życiowe pytania. Strelecky zaprasza nas do refleksji nad tym, dokąd zmierzamy i co dla nas naprawdę ważne. Lektura, która nie przytłacza, ale inspiruje – idealna do czytania z kubkiem kawy w dłoni.
„Na półmetku” – Izabela Panopulos
Pierwsza z dwóch książek Izabeli Panopulos, które warto mieć pod ręką tego lata. „Na półmetku” to niezwykle szczera, pełna ciepła opowieść o kobiecie, która staje w połowie życia i zaczyna je analizować z nowej perspektywy. Zderzenie oczekiwań z rzeczywistością, wspomnienia młodości, codzienne zmagania i subtelne poczucie humoru sprawiają, że książka staje się lustrzanym odbiciem dla wielu czytelniczek (i czytelników!). To literatura obyczajowa z duszą – dojrzała, ale lekka w formie.
„Życie po półmetku” – Izabela Panopulos
Kontynuacja lub raczej „kolejna odsłona” przemyśleń i przygód kobiety, która nie chce zgadzać się na to, że życie po 40-tce to tylko droga do starości. Wręcz przeciwnie – autorka pokazuje, że to czas odkrywania siebie na nowo, stawiania granic, podejmowania ryzyka i cieszenia się małymi rzeczami. Lekko napisana, nieco melancholijna, ale przede wszystkim pełna nadziei i inspiracji książka. Idealna na letnie wieczory, kiedy chcemy zwolnić i posłuchać kogoś, kto mówi do nas prosto z serca.
Lato to idealny czas na książki – te lekkie, relaksujące, ale też te, które zostawiają po sobie coś więcej niż tylko chwilę przyjemności. Wśród powyższych książek każdy znajdzie coś dla siebie. Od romantycznych komedii po głębokie refleksje, od lekkiego thrillera po literackie perełki. Jeśli jeszcze nie macie swojego letniego stosiku „do przeczytania”, mam nadzieję, że ten wpis będzie dla Was inspiracją.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.